
Raz pewien rogalik ludzie co za heca ,
Szybko wyskakując uciekł prosto z pieca.
Wdrapał się po drzewie i uczepił chmury,
Po czym razem z chmurą poleciał do góry.
Przez calutką nockę udawał że świeci,
Co za dziwny księżyc – dziwiły się dzieci.
A gdy przyszedł ranek z gniazdek ptaszki wstały,
W mig go zobaczyły i zaraz schrupały .